… tyle dzisiaj robiłem zdjęcia, a cieszyłem się z tego jak dziecko z nowego resoraka. Ostatnio jestem zaplątany w myślach czemu nie mogę tak na co dzień. Czemu pół roku temu wybrałem drogę pisania projektów, uczenia się do laborek i rozwiązywania ton zadań ze wszystkiego?
Ale nigdy nie jest za późno jak to mówią… i chciałbym kiedyś powiedzieć “Jak byłem mały to byłem informatykiem. Teraz fotografuję.”.
Pozdrawiam Mateusza z Ewą (sorry za taką brutalnie czekoladową obróbkę- szukam jakiejś recepty na fajne retro, przed sezonem ślubnym), no i niezapomnianych deskorolkowców, z czasów kiedy zamiast samochodem wolałem jeździć na rolkach.
Przyznam, że jestem pod wrażeniem pasji i bezpretensjonalności przekazu w dzieleniu się nią tutaj z widzem/czytelnikiem. Szukałam ostatnio kilu fotoblogów do polecenia u siebie i chyba znalazłam kolejnego z faworytów. Póki co, pozostawiam pozdrowienia 🙂
Przyznam, że jestem pod wrażeniem pasji i bezpretensjonalności przekazu w dzieleniu się nią tutaj z widzem/czytelnikiem. Szukałam ostatnio kilu fotoblogów do polecenia u siebie i chyba znalazłam kolejnego z faworytów. Póki co, pozostawiam pozdrowienia 🙂
Pokaż Ukryj 2 komentarze