Na oderwanie się od zdjęć ludzi, od retuszu i pasteli skóry.. pocztówka z Monaco, nawet dwie ;). Niezapomniany wyjazd!
Monthly Archives: July 2009
Nowe obróbkowe odkrycie… trochę wieje kiczem, ale zaczynam się do tego przekonywać. Generalnie z tym jest jak z rybim okiem, co za dużo to niezdrowo. Mam nadzieję że Ania i Kuba mnie nie zabiją, że już trzeci tydzień obrabiam te zdjęcia.
Dzień dobry Warszawo, po raz kolejny, tym razem już na dłużej. Wszystko co dobre szybko się kończy, ale wyjazd do Włoch był chyba tym czego potrzebowałem… Teraz pozostaje walka z pikselami. Kończąc jeden ślub i zaczynając następny stwierdziłem że warto byłoby zostawić tutaj jakiś znak. Przede mną najbardziej ślubny miesiąc jaki istnieje… trzymajcie kciuki.